Drzemka taka słodka
10.01.2022 | Jak spać dobrze | Lifestyle
Około 70 tysięcy myśli – aż tyle złożonych informacji przepływa przez ludzki mózg dziennie. Wszystko trzeba przeanalizować i zaplanować odpowiednie reakcje. Uczyć się i wyciągać wnioski. Okazuje się, że istnieje sposób na to, aby te procesy wspomóc. I nie chodzi tu o kolejny suplement diety, a o wprowadzenie drzemki do swojego planu dnia.
KSIĄŻKA POD PODUSZKĘ
Informacje z książki położonej pod poduchą, mimo bliskiego sąsiadowania z głową, nie migrują cudownie do neuronów podczas snu. Ale fakt – po wieczornej lekturze, rano możemy obudzić się świetnie pamiętając to, co czytaliśmy. To nie magia, a naturalny proces utrwalania nowych danych, jaki zachodzi podczas spania.
Ciekawych wniosków na temat usprawniania uczenia się i działania pamięci, dostarcza eksperyment naukowców z brytyjskiego University of Sheffield. Badaniem objęto dzieci w wieku od 6 do 12 miesięcy. Niemowlętom prezentowano trzy nowe dla nich czynności. Potem połowa dzieci zapadła w dłuższą drzemkę. Reszta nie spała wcale albo krócej niż 30 minut. Następnego dnia maluchy były zachęcane do tego, aby powtórzyć to, czego się nauczyły. Dzieci mające za sobą solidną drzemkę powtarzały średnio 1,5 nowego zadania. Te, które drzemały krótko albo nie spały wcale, nie nauczyły się niczego.
Sen w ciągu dnia znacząco przekłada się na skuteczność uczenia się i szybkość reakcji. Usprawnia pracę mózgu, oczyszcza pamięć krótkotrwałą i robi miejsce na nowe wiadomości. Warto wiedzieć jaka drzemka będzie dla nas najkorzystniejsza – o tym w kolejnym akapicie.
NIE ZA GŁĘBOKO
Inaczej niż w przypadku małych dzieci, dorośli nie powinni drzemać długo. Drzemki, które trwają od 5 do 15 minut, dają szybki zastrzyk energii na kilka godzin. Skuteczna drzemka nie powinna być dłuższa niż 30 minut. Więcej snu oznacza wejście w głębokie jego fazy, z których wybudzenie jest trudniejsze. Po ponad półgodzinnym dziennym odpoczynku możemy mieć poczucie większego zmęczenia, niż przed nim.
Naukowcy z NASA badali wpływ drzemek na załogę statku kosmicznego. Do badania wykorzystano rezonans magnetyczny fMRI obrazujący pracę mózgu. Okazało się, że 26-minutowa drzemka zwiększyła czujność kosmonautów o 54 procent, a o 34 procent ich wydajność pracy. Chcąc osiągnąć równie nieziemskie wyniki, nastaw budzik na odpowiedni czas i trzymaj się tego. Paradoksalnie, zapomnij o przycisku “drzemka” na telefonie. 😉
W PORZE LUNCHU
No dobrze, ale kiedy drzemać? Życie osób starszych niż niemowlaki bywa skomplikowane. Wrzucenie w plan przerwy na sen może nie być proste. Naukowcy sugerują jakie pory będą najbardziej pożądane z perspektywy naszych organizmów.
Najlepszy moment na dzienny sen zależy od wieku. W przypadku nastolatków. rekomendowane jest późne popołudnie, około godziny 16. Dorosłe, pracujące osoby wstają zwykle między 6 a 8 rano. Drzemkę powinny odbyć po około 6 godzinach, a więc odpowiednio między 12 a 14. Warto robić to regularnie i o podobnej porze.
W DOMU, W PRACY
Odpoczynek w ciągu dnia sprawia, że umysł zaczyna działać niemal tak sprawnie, jak rano. Krótka drzemka nie zaburza nocnego snu i pomaga się odstresować. Co ciekawe, w niektórych krajach drzemki w pracy są nie tylko akceptowane, a wręcz pożądane.
Kilka lat temu w Finlandii rozpoczęto specjalny program, którego celem jest szkolenie pracowników z drzemania. Istnieją firmy, które opłacają swoim pracownikom drzemkę w pracy i tworzą też do niej specjalne warunki – wygodne fotele czy leżaki. Drzemkę doceniają szkoły i różnego rodzaju instytucje. W przypadku Finów wynika to z badań, które wykazały, że osoby po takiej krótkiej przerwie czują się lepiej i pracują bardziej efektywnie.
NA CO DZIEŃ I OD ŚWIĘTA
Drzemka w pracy doczekała się swojego międzynarodowego święta, które obchodzone jest corocznie w marcu. Nie ma jednak co czekać na szczególne okazje – warto praktykować ją na co dzień, niekoniecznie w pracy (chyba, że mamy takie możliwości). Ten przyjemny rytuał orzeźwi umysł lepiej niż mała czarna z cukrem.